wtorek, 1 lipca 2014

21.

Cześć Mamusie :**

W związku z tym, że Oleńka kończy 3 miesiące zaczynam myślę o rozszerzeniu jej diety pomalutku za jakis czas :)
Pytanie do bardziej doświadczonych mam, jak powinno wyglądać podanie pierwszego posiłku? Co to powinno być? Jak dużo? I co myślicie o gotowych posiłkach w słoiczkach ?
Osobiście sama będę  przygotowywać Oli obiadki, ale na pewno skuszę się nie raz :)

I nie oceniajcie mnie, to, że szybciej niż po 6 miesiącu chcę coś Oli wprowadzić to tylko moja decyzja :)

Będę wdzięczna za udzielenie mi wskazówek :)

Trzymajcie się :*



3 komentarze:

  1. Ja zaczelam Radziowi dawać jak miał 4,5 miesiąca i zaczelam od marchewki kilka łyżeczek i tak przez 2-3 dni później ladam jabluszko i tak samo :-) później kalafior, brokul i tak powoli a teraz ma 9 miesięcy i wcina wszystko :-). Aaaaaaa i dodam, ze karmilam piersią 6,5 miesiąca :-). Powodzenia:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. My zaczynaliśmy od kilku łyżeczek startego jabuszka, mały miał wtedy nie całe 4 miesiące. A teraz ma 17 miesięcy i je wszystko co tylko może :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepiej jest wprowadzić po 4 msc-u , ale jeśli chcesz wcześniej to nie ma problemu :) Pierwszy raz dawałam marchewkę w słoiczku od Gerbera, ale tylko kilka łyżeczek, później jabłuszka i codziennie urozmaicałam to innym smakiem :) Zupki '' ze słoiczka'' są dobre, jeśli się gdzieś wybierasz, albo nie masz czasu, lepiej przygotowywać samemu ^^ Jeśli miałabyś problem z wybieraniem z jakiej firmy kupić słoiczki najlepszy GERBER i BOBOVITA ! polecam , mojemu maluszkowi bardzo smakują ! :*

    OdpowiedzUsuń