środa, 24 września 2014

29.

Heeeej Misie :*****

Ciocia dobra rada!
Jak każda matka w koło siebie mam tyyyyyyle cioć dobre rady, że już głowa od tego boli. Wszystko wiedzą lepiej, wiedzą jak się idealnie zając dzieckiem a my mamy jesteśmy te złe. Wciąż słyszę nie noś, nie bujaj, nie tul tyle, za gorąco ubrałaś, za lekko, nie ucz, że mama jest zawsze, nie dawaj cyca, nie śpij z małą, nie kąpcie się razem!! Już mam pomału dość. Nie rozumiem dlaczego takie osoby za wszelką cenę chcą udowodnić mi, że nie jestem idealną matką. Tak wiem to, ale czy istnieje idealna?! Nie sądzę. Każda z Nas uczy się wszystkiego, wkracza w nową rolę popełniając wiele błędów, ale chyba na tym życie polega? Na popełnianiu błędów i naprawianiu ich, to raczej oczywiste. Świetnie sobie radzę w roli mamy. Rzeczywiście sama jestem tym zaskoczona, bo nigdy nawet nie przepadałam za dziećmi, a o swoich to nigdy nie chciałam myśleć, po prostu nie widziałam siebie w roli matki. A tu proszę, pojawił się taki robaczek mały i przewrócił całe moje życie do góry nogami, które chciałabym przeżyć po swojemu, tak jak tylko mam ochotę i za przeproszeniem gówno wszystkim do tego ;))
Teraz Oleńka zjada deserek, drzemka i zobaczymy co dalej ;)

Trzymajcie się :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz