Witam Was cieplutko ;*
Tyle czasu nie pisałam, kompletnie nie miałam na to czasu. Do 12 byłam na praktykach po powrocie uspokajanie Oli, która zdążyła stęsknić się za mamą, później chwila odpoczynku, karmienia non stop, usypianie, zabawa, kąpiel, a gdy już wieczorem zasypiała to ja nie miałam siły aby tutaj pisać, wolałam położyć się spać i przespać chociaż te 3 godzinki ;)
Męczyły Oleńke znowu kolki ostatnio, mniejsze niż przedtem, ale jednak. Sab Simplex odstawiłam. Dowiedziałam się, że wręcz niszcząco działa na trzustkę dziecka, a okazuje się to dopiero po latach, gdy już jest za późno najczęściej.
Przerzuciłam się na Espumisan, na razie działa bez zarzutów zobaczymy jak długo. Ehh te kolki wykończą i mnie i Moje maleństwo, które wtedy płacze jak oszalałe. Następstwem tego jej płaczu jest wychodzenie cholernej przepukliny pępkowej;/ Jeszcze tego nam brakowało.. Jest to wada wrodzona, ściany nie zdążyły się ze sobą złączyć w brzuszku przez złe zawiązanie pępowiny, gdzie do dzisiaj w pępuszku nie wszystko się zagoiło, na szczęście ziarniak znika, a widzę, że ta przepuklinka robi się bardziej płaska. Oby to się wchłonęło samo.. Operacja możliwa jest dopiero po 3 roku życia.
Z zapalenia układu oddechowego, które Ola przechodziła 3 tygodnie temu przerzuciło się na zapalenie układu moczowego. Plus dodatkowe odparzenie dupci...
Zamiast układać się coraz lepiej to wszystko na raz!
Ale nic! Jesteśmy silne, razem, we dwie! Damy sobie radę na pewno!
Byle tylko wszystko ustąpiło,a będzie dobrze. Kto da radę jak nie my!
Wczorajsza pierwsza wspólna kąpiel była cudowna. W reszcie wyglądała tak jak powinna. Oleńce najwidoczniej spodobało się wspólne kąpanie w wannie. Do kąpieli używam kosmetyków Malutkiej. Razem się w nich kąpiemy (piszę żeby ktoś nie pomyślał, że kąpię ją w swoim płynie) :)
Moja dziewczynka jest już tak pocieszna! Uśmiecha się, nawet wczoraj zrobiła to w głos! Trzyma głowę jak 4 miesięczny bobas :D Prostuje nóżki jakby stawać już chciała, próbuje coś gadać, co jeszcze nie za bardzo jej wychodzi :) No i nadal zasypia tylko na rękach, ehh..
Mamusie jak robicie ten trik z pieluszką lub jakąś szmacianką? Jak nauczyć tego dziecka, aby zasypiało ze swoją pieluszką? ;oo
Tyle czasu nie pisałam, kompletnie nie miałam na to czasu. Do 12 byłam na praktykach po powrocie uspokajanie Oli, która zdążyła stęsknić się za mamą, później chwila odpoczynku, karmienia non stop, usypianie, zabawa, kąpiel, a gdy już wieczorem zasypiała to ja nie miałam siły aby tutaj pisać, wolałam położyć się spać i przespać chociaż te 3 godzinki ;)
Męczyły Oleńke znowu kolki ostatnio, mniejsze niż przedtem, ale jednak. Sab Simplex odstawiłam. Dowiedziałam się, że wręcz niszcząco działa na trzustkę dziecka, a okazuje się to dopiero po latach, gdy już jest za późno najczęściej.
Przerzuciłam się na Espumisan, na razie działa bez zarzutów zobaczymy jak długo. Ehh te kolki wykończą i mnie i Moje maleństwo, które wtedy płacze jak oszalałe. Następstwem tego jej płaczu jest wychodzenie cholernej przepukliny pępkowej;/ Jeszcze tego nam brakowało.. Jest to wada wrodzona, ściany nie zdążyły się ze sobą złączyć w brzuszku przez złe zawiązanie pępowiny, gdzie do dzisiaj w pępuszku nie wszystko się zagoiło, na szczęście ziarniak znika, a widzę, że ta przepuklinka robi się bardziej płaska. Oby to się wchłonęło samo.. Operacja możliwa jest dopiero po 3 roku życia.
Z zapalenia układu oddechowego, które Ola przechodziła 3 tygodnie temu przerzuciło się na zapalenie układu moczowego. Plus dodatkowe odparzenie dupci...
Zamiast układać się coraz lepiej to wszystko na raz!
Ale nic! Jesteśmy silne, razem, we dwie! Damy sobie radę na pewno!
Byle tylko wszystko ustąpiło,a będzie dobrze. Kto da radę jak nie my!
Wczorajsza pierwsza wspólna kąpiel była cudowna. W reszcie wyglądała tak jak powinna. Oleńce najwidoczniej spodobało się wspólne kąpanie w wannie. Do kąpieli używam kosmetyków Malutkiej. Razem się w nich kąpiemy (piszę żeby ktoś nie pomyślał, że kąpię ją w swoim płynie) :)
Moja dziewczynka jest już tak pocieszna! Uśmiecha się, nawet wczoraj zrobiła to w głos! Trzyma głowę jak 4 miesięczny bobas :D Prostuje nóżki jakby stawać już chciała, próbuje coś gadać, co jeszcze nie za bardzo jej wychodzi :) No i nadal zasypia tylko na rękach, ehh..
Mamusie jak robicie ten trik z pieluszką lub jakąś szmacianką? Jak nauczyć tego dziecka, aby zasypiało ze swoją pieluszką? ;oo
Cześć :) Zapalenie układu moczowego...pilnuj jak możesz,żeby wyleczyć do końca! Ja pierwszy raz miałam mając 4 miesiące,niestety wyleczoną tylko po łebkach. Teraz mam 20 lat i nie opuszcza mnie nawet na krok. Cały czas problemy,a raz na rok-dwa odwożenie karetką do szpitala i leżenie po 3 tygodnie,bo tu kolka nerkowa,tu piasek albo kamienie na nerkach. I oczywiście zaś leczenie po łebkach i odesłanie do domu. Teraz w ciąży problemy też miałam niemałe. Żeby zdiagnozować w szpitalu przyczyne nawracania,potrzeba min. miesiąca,a niestety ciężko znaleźć na to czas. Dlatego jedyną nadzieją jest to,że nerki nie odmówią posłuszeństwa. Ostatnie wyczekiwanie na córcie i jeżeli odziedziczy (tfu,tfu!) to po mnie,to nie odpuszczę,
OdpowiedzUsuńA Wy jesteście cudowne! Zazdroszczę Ci takiej cudownej Istotki i tego,że jesteś silna,pomimo tego całego skurw******wa. Buziaki i miłego dnia :)
Widzę, że używa pani Espumisanu, my tez to stosowalismy niestety nie jest tani, w aptece doradzili mi ze esputicon jest nawet lepszy niz espumisan a kosztuje 17 zł nduza roznica w cenie a działanie to samo. Nasz skarb tez miał przepukline pępkowa, chirurg nawet nakleił plaster na to ale niestety lepiej tego nie robic dziecku bo mały tak płakał i wtedy dostał kolek, odkleiłam to w pierony i nakleiłam zwykły delikany plasterek zeby przy odklejeniu nie było ranek i pepek wklesnoł i teraz ma normalny jak inne dzieci, jeśli pani musi usypian tak dziecko na rekach polecam chuste, nam sie przydała i mały zasypia spokojnie a ja nie mecze tak kregosłupa:) Jestescie super kobitki i podziwiam za wychowywanie dziecka samotnie:)
OdpowiedzUsuńmy pieluszke owijamy wokół głowki, z racji tego ze maly ma atopowe zapalenie skory uzywamy flaneli a nie tetry :P
OdpowiedzUsuń