poniedziałek, 5 maja 2014

5.

Czeeeeeść :)

Tak jak wczoraj pisałam, przeszłam małe zmiany. Zrobiłam coś w końcu tylko dla siebie :)
Nie miałam jednak wieczorem już siły żeby coś tutaj napisać. Trochę czasu nam zajęły włoski, późno wróciliśmy do domku, później kąpiel Oli, karmienie, usypianie i jakoś nie miałam siły.
Niestety w tym momencie jestem całkiem padnięta, moje Kochanie postanowiło wstać sobie o 1:00 i nie spać do 4:00 ;o  Chodzę dzisiaj jak żywy trup!

Jestem jednak szczęśliwa, że się pokusiłam o zrobienie czegoś dla siebie. Niestety nie udało się spełnić mojej początkowej wizji, przez znieczulenie podane mi przy cc, chcę mieć jeszcze wszystkie włosy na głowie!! A jak wiadomo rozjaśniacz to złoooo !
Postanowiłam myśleć też o sobie. Kocham moją córeczkę całym sercem, i wszystko bym dla niej zrobiła, ale ja też jestem ważna. Na szczęście jedno nie wyklucza drugiego i świetnie się dogadujemy z Moją Pyzunią ;)

Jak Wam się podoba?
Co ostatnio zrobiłyście tylko z myślą o sobie? :))







1 komentarz:

  1. Ślicznie wyglądasz :) Podziwiam Cię że tak sobie dajesz rade :)

    OdpowiedzUsuń